Góry Świętokrzyskie czarują swoimi gołoborzami, owiane są licznymi legendami, pełne miejsc historycznie ciekawych, które zlokalizowane są tuż przy szlakach turystycznych. Wycieczka na Łysicę i Agatę ze Świętej Katarzyny pozwala poznać niektóre z nich.
Łysica to najwyższy szczyt Gór Świętokrzyskich dla zdobywców Korony Gór Polski, która przez dziesięciolecia nieco się zdezaktualizowała, lecz nadal jest świetnym bodźcem do rozpoczęcia górskiej przygody. Jest to najniższy szczyt w tym projekcie, a wejście popularnym szlakiem nie nastręcza problemów, jest to powolna, lekka wspinaczka, niektórzy nawet porywają się na nią z wózkiem dla dziecka, lecz stopnie utworzone na szlaku ze Świętej Katarzyny na Łysicę i kamienie mocno utrudniają rodzicom wędrówkę, więc wkrótce wózek trzeba nieść.
O czym przeczytasz we wpisie:
- Najkrótszy szlak na Łysicę
- Czerwony szlak na Łysicę ze Świętej Katarzyny – opis
- Czerwonym szlakiem ze Świętej Katarzyny na Święty Krzyż
- Na szczycie Łysicy w Górach Świętokrzyskich
- Łysica – Korona Gór Polski
- Jaki jest najwyższy szczyt Gór Świętokrzyskich?
- Legenda o zamku na Łysicy
- Klasztor Bernardynek w Świętej Katarzynie
- Kapliczka Stefana Żeromskiego
- Miejsce straceń i zbiorowe mogiły na Łysicy
- Źródełko i kaplica Świętego Franciszka w Górach Świętokrzyskich
- Śladem kolejki wąskotorowej w Górach Świętokrzyskich
- Puszcza jodłowa – przyrodnicza ścieżka edukacyjna
- Łysica w Górach Świętokrzyskich – szlaki, parking, informacje praktyczne
Najkrótszy szlak na Łysicę ze Świętej Katarzyny
Najdogodniejszym i najpopularniejszym punktem startu na najwyższy szczyt w Górach Świętokrzyskich jest Święta Katarzyna. Właśnie stąd prowadzi czerwony najkrótszy szlak na Łysicę, czas przejścia to maksymalnie 1 godzina, a w 1 h 10 min dojdziesz na wyższą od niej Agatę, pod którą jest rozesłane gołoborze. We wsi Święta Katarzyna jest kilka parkingów, najbliższy szlaku na szczyt Łysicy ulokowany jest tuż przy klasztorze Bernardynek. Szlak poprowadzony jest przez Świętokrzyski Park Narodowy, do którego wstęp jest płatny: Bilety do Świętokrzyskiego Parku Narodowego.
Czerwony szlak na Łysicę ze Świętej Katarzyny prowadzi do Kakonina, w którym również można rozpocząć marsz na najwyższy szczyt Gór Świętokrzyskich. Czas przejścia na Łysicę przez Agatę z Kakonina: 1 h 25 min.
Czerwony szlak na Łysicę ze Świętej Katarzyny – opis
Szlak czerwony na Łysicę ze Świętej Katarzyny przechodzi tuż obok murów klasztoru Bernardynek, jest tutaj parking, polecam to miejsce na start. Od razu uprzedzam, że jeśli liczysz na spektakularne widoki górskie, niestety tu ich nie znajdziesz. Szczyt Łysicy jest mocno zarośnięty drzewami, wieńczy go krzyż ustawiony na gołoborzu. Jednak nie można odebrać temu miejscu uroku, rosnący wokoło las jodłowo-bukowy i głazowisko robią wrażenie, a szlak od strony św. Katarzyny jest urokliwy, mimo że poprzecinany progami przeciwerozyjnymi i potykaczami, które mają zabezpieczyć trasę i jej otoczenie przed negatywnymi skutkami spłukiwania. Znajdziesz tu także schody, podesty, barierki i niesamowicie wyglądające macki bukowych korzeni. Dotarcie na szczyt od tej strony (czerwonym szlakiem) można zamknąć w niecałej godzinie marszu.
Na początek polecam obejrzeć położoną tuż przy parkingu kapliczkę Stefana Żeromskiego, jej opis znajdziesz poniżej. Po około 5 minutach od rozpoczęcia marszu pod klasztorem dochodzi się do rozejścia szlaków, na wprost jest brama, która prowadzi na przyrodniczo-kulturową ścieżkę edukacyjną Śladem Kolei Wąskotorowej, była tu dawniej linia Zagnańsk – Święty Krzyż. Szlak kieruje w prawo, do drewnianej kaplicy ze źródełkiem. Po drodze do nich są pomniki pamięci ofiar II wojny światowej i pomnik Stefana Żeromskiego, a w niewielkim oddaleniu od szlaku są groby w miejscu rozstrzelań, ścieżka do nich jest oznaczona w terenie.
Po około 10 minutach od startu (bez zatrzymywania się w miejscu pamięci) mija się kaplicę św. Franciszka ze źródełkiem. To urocze miejsce, lecz celem głównym jest Łysica, zwiedzać polecam w drodze powrotnej – opis „ciekawostek” umieściłam poniżej.
Za kaplicą rozpoczyna się podejście, są tutaj zbudowane pomosty ze schodami, które, gdy są mokre po opadach deszczu, w moim przypadku śniegu, są śliskie. Droga powoli pnie się w górę, po około 20 minutach od kaplicy ze źródełkiem szlak skręca w lewo w Czosnkową Drogę i tutaj dosłownie „na krechę” idzie się na szczyt Łysicy, odcinek ten zajmuje ok. 30 minut. Miejscami podejście jest nieco ciężkie, gdyż trzeba wchodzić na progi utworzone przez belki mające zapobiegać erozji terenu, w podłożu jest dużo kamieni i korzeni. Na końcówce widoczne jest gołoborze, które zdobi także wierzchołek Łysicy. Gołoborza są charakterystyczne dla Gór Świętokrzyskich, największe można podziwiać na pobliskiej Łysej Górze, na którą polecam się wybrać po zdobyciu szczytu do Korony Gór Polski.
Powrót tym samym szlakiem powinien zająć ok. 30 minut.
Czerwonym szlakiem ze Świętej Katarzyny na Święty Krzyż
Jeżeli wycieczka na Łysicę wydaje Ci się za krótka, to możesz pokusić się o taki naprawdę długi spacer i nawet zrobić pętlę przez Łysą Górę, lecz to trasa dla wytrwałych. Czas przejścia ze Świętej Katarzyny na Święty Krzyż (Łysą Górę): 4 h 45 min (15,2 km). A jeszcze trzeba zejść i może wrócić na piechotę do punktu startu.
A jeśli powyższa trasa jest za krótka... Stąd można zejść w stronę Nowej Słupi Drogą Królewką, szlak niebieski, a następnie przy rozejściu szlaków tuż przed kasą do Świętokrzyskiego Parku Narodowego podążyć w lewo Drogą Świętego Jakuba poprowadzoną u podnóża góry. Czas przejścia ze Świętego Krzyża do Świętej Katarzyny, czyli do punktu startu: 4 h 47 min (18 km). Podsumowując, jeśli chcesz zrobić pętlę ze Świętej Katarzyny przez Święty Krzyż, to do przejścia są ok. 34 km, co daje około 10 h marszu. Po drodze zobaczysz to, co Góry Świętokrzyskie mają do zaoferowania: gołoborza, skałki, piękne lasy, miejsca kultu pogańskiego i chrześcijańskiego, miejsca pamięci i miejsca historycznie ciekawe.
Na szczycie Łysicy w Górach Świętokrzyskich
Szczyt Łysicy jest niemal w pełni zarośnięty, nie ma tutaj widoków, można jednak podziwiać gołoborze. Jest tutaj spory kopiec z kamieni, na którym posadowiono krzyż – trzeba swoje odstać, gdyż większość wchodzących na tę górkę chce sobie tutaj zrobić pamiątkowe zdjęcie.
Łysica – Korona Gór Polski
Łysica to najniższy szczyt Korony Gór Polski, idealny na rozpoczęcie wędrówki dla odznaki, z pewnością nie zrazi do zdobywania innych gór z listy. Skrzynka z pieczątką znajduje się na szczycie, nie da się jej nie zauważyć.
Jaki jest najwyższy szczyt Gór Świętokrzyskich?
Łysica w Górach Świętokrzyskich mierzy ok. 614 m n.p.m., lecz jak się okazało kilka lat temu przy nowych pomiarach, nie jest to najwyższy wierzchołek tych gór, gdyż nieco wyższa jest położona nieopodal Agata. Niestety pani ta leży poza szlakiem, więc wycieczka do gołoborza, które ją wieńczy, jest nieco dyskusyjne, wspomnę jednak, że to jedynie 10 minut marszu od Łysicy, na skałę Agata jest wydeptana wąska ścieżka.
Legenda o zamku na Łysicy
Góry Świętokrzyskie owiane są legendami, więc jeśli lubisz historie z elementami magii, to w tym regionie znajdziesz ich na pęczki. Jedna powiada, że kiedyś był zamek na Łysicy, stąd na niej gołoborze, są to ruiny budowli. A oto legenda o zamku na Łysicy:
Na szczycie Łysicy stał murowany zamek, w którym mieszkały dwie siostry Jadwiga i Agata i pewnie żyłyby w nim zgodnie, gdyby nie przybył do nich rycerz. Obie kobiety momentalnie zakochały się w wojaku, a ten odwzajemnił uczucia do jednej z nich – Jadwigi, tej jednak to nie wystarczało, postanowiła zgładzić siostrę i panować na zamku razem z wybrankiem swego serca. Przygotowała dla siostry dzban miodu pitnego, doprawiając go trucizną i czekała aż Agata wróci ze spaceru po lesie.
Już się wydawało, że Agata nie przeżyje kolejnego dnia, lecz podczas jej powrotu do zamku zdarzyło się coś niespodziewanego, nagle nadeszła potężna burza, piorun uderzył w wieżę twierdzy, a ta pod jego siłą się rozpadła. Po warowni pozostał jedynie kopiec kamieni.
Agata próbowała znaleźć w gruzach swoją siostrę i rycerza, lecz na nic zdało się przerzucanie kamieni. Usiadła zrozpaczona i zaczęła płakać tak bardzo, że jej łzy spłynęły aż do stóp góry i wybiły tutaj jako źródełko, dlatego właśnie ma ono cudowną moc leczenia chorób oczu. Nazwano je imieniem św. Franciszka, opiekuna m.in. niewidomych.
Klasztor Bernardynek w Świętej Katarzynie
Białe budynki klasztoru z wysoką wieżą to wyraźnie architektura obronna, zabudowania otacza mur. W klasztorze Bernardynek w Świętej Katarzynie obowiązuje klauzura, jego wnętrza nie są udostępnione dla zwiedzających, można jednak zajrzeć do klasztornego kościoła św. Katarzyny.
Kapliczka Stefana Żeromskiego w Świętej Katarzynie
Za ogrodzeniem parkingu przy klasztorze Bernardynek w Świętej Katarzynie można dostrzec tzw. Kapliczkę Żeromskiego, którą to przyszły pisarz zdewastował w młodości, ryjąc na ścianie napis: Stefan Żeromski / D. 2 Sier. 1882/ Jan Strożecki. Jak widzisz, Stefek miał wspólnika w zbrodni i wszystko opisał w swojej książce pt. „Puszcza jodłowa” – powieść ta obfituje w opisy przyrody świętokrzyskiej. Nieco dalej przy szlaku na Łysicę ustawiono pomnik Żeromskiego.
Ta niewielka kapliczka domkowa nazwana imieniem Żeromskiego to kapliczka Janikowskich, jest ona kaplicą grobową. Dawniej na łące przyklasztornej znajdował się cmentarz. Pochowani tu zostali Tekla z Krynickich i Wincenty Fekleriusz Dysma Janikowski. Przed budynkiem zobaczysz dwie mogiły – w jednej z nich spoczywa powstaniec styczniowy, w drugiej nieznana ofiara II wojny światowej. Groby łatwo rozróżnić, na jednym z nich widnieje rok 1863, a na drugim lata 1939-1945.
A jeśli interesują Cię kapliczki, to podejdź do ulicy głównej. W pobliżu kościoła można obejrzeć kapliczkę słupową, na której widnieje płaskorzeźba przedstawiająca patronkę parafii, św. Katarzynę Aleksandryjską. Możesz ją zobaczyć na zdjęciu powyżej, przy opisie klasztoru.
Miejsce straceń i zbiorowe mogiły na Łysicy
W czasie II wojny światowej Góry Świętokrzyskie stały się miejscem naprawdę ciężkim do życia, na Świętym Krzyżu urządzono obóz dla jeńców z Armii Czerwonej. Jak straszne warunki tam panowały, niech świadczy tekst napisów na ścianach: „kanibalizm będzie karany śmiercią”. Jednak nie tylko jeńcy cierpieli, także tutejsza ludność nie miała lekko.
Przy czerwonym szlaku ze Świętej Katarzyny na Łysicę znajdziesz zbiorowe mogiły ofiar masowych straceń partyzantów i mieszkańców okolicznych wsi. Zatrzymanych brutalnie przesłuchiwano, prowadzono na miejsce straceń i zabijano strzałem w głowę. W znajdujących się tu zbiorowych mogiłach pochowano 80 osób, lecz jedynie 13 z nich udało się zidentyfikować. Zbrodni dokonano w okresie od 1.06. do 26.06.1943 r. Pierwszą z ofiar był zaledwie kilkunastoletni chłopiec, który przyszedł prosić o oddanie konia zabranego jego ojcu.
W pobliżu można znaleźć kilka pomników upamiętniających poległych i oddziały partyzanckie. Na jednym z nich widnieje podziękowanie górom za udzielenie schronienia zgrupowaniom partyzanckim AK „Ponury” we wrześniu 1943 r. Tabliczki informacyjne wiszą także na krzyżach wieńczących mogiły. Miejsce skłania do refleksji i ciężko przejść obok niego obojętnie.
Źródełko i kaplica Świętego Franciszka w Górach Świętokrzyskich
Cudowne źródełko Świętego Franciszka w Górach Świętokrzyskich podobno leczy choroby oczu. Powstało ono z łez Agaty, które spływały z Łysicy. Źródełko obudowano, postawiono przy nim kaplicę i nazwano imieniem św. Franciszka. Wygląda ono naprawdę pięknie, przyjmując zielonkawy kolor. Podobno nigdy nie zamarza.
Niewielka drewniana kapliczka Świętego Franciszka zbudowana została prawdopodobnie w XIX wieku, lecz przy źródle już wcześniej istniały inne kapliczki. Pierwszą zbudowano w 1641 roku, z czasem wybudowano tutaj nową murowaną kapliczkę, lecz gdy popadła w ruinę, to ustawiono znaną dzisiaj drewnianą.
Śladem kolejki wąskotorowej w Górach Świętokrzyskich
Od czerwonego szlaku na Łysicę odbija ścieżka Śladem kolejki wąskotorowej, która wiedzie śladem dawnej kolei wąskotorowej Zagnańsk – Święty Krzyż. Linia została rozebrana, lecz w terenie pozostało po niej wiele śladów, które można podziwiać do dziś. Głównym zadaniem kolejki był transport drewna, później przewoziła także rudę żelaza i zaczęła pełnić funkcje turystyczne. Wędrując Śladem kolejki wąskotorowej w Górach Świętokrzyskich, nie tylko poznaje się jej dzieje, lecz także przyrodę Świętokrzyskiego Parku Narodowego.
Puszcza jodłowa – przyrodnicza ścieżka edukacyjna
Równolegle do czerwonego szlaku na Łysicę poprowadzono przyrodniczą ścieżkę edukacyjną. W terenie znajdziesz tablice opisujące różne zagadnienia związane z życiem zwierząt i roślinami występującymi w puszczy jodłowej. Ciekawostki są w wielu przypadkach uniwersalne, np. ta, że 97% pożywienia dzięciołów stanowią owady żyjące w rozkładającym się drewnie.
Łysica w Górach Świętokrzyskich – szlaki, parking, informacje praktyczne
- Łysica w Górach Świętokrzyskich znajduje się w obrębie Świętokrzyskiego Parku Narodowego, wstęp do ŚPN jest płatny, bilet możesz kupić online: Bilety do Świętokrzyskiego Parku Narodowego. Uwaga! Przed kupnem zastanów się, co będziesz zwiedzać w danym dniu, gdyż wycieczka na Łysicę jest naprawdę szybka i można w tym samym dniu wejść na Święty Krzyż i obejrzeć np. gołoborze na Łysej Górze, które jest dodatkowo płatne.
- Najszybszy szlak na Łysicę prowadzi spod klasztoru Bernardynek w Świętej Katarzynie. Czas przejścia góra – dół: 1h 30 min (+ czas na postoje i zwiedzanie ciekawostek po drodze).
- Przez Łysicę przebiega jeden szlak turystyczny o kolorze czerwonym, można na niego wejść w Świętej Katarzynie lub Kakoninie.
- Samochód można zaparkować na parkingu tuż przy murach klasztoru Bernardynek, jest on najbliższy wejściu na szlak, praktycznie leży na nim. Pozostawia się tutaj dobrowolny datek za parkowanie.
- Na szlak czerwony przez Łysicę nie wolno wchodzić z psem.
Łysica szczyt do Korony Gór Polski – współrzędne GPS: 50.891595, 20.8967635