Polana, na której gromadzili się partyzanci, niewielkie schronisko i obserwatorium astronomiczne – na Lubomirze znajdziesz takie ciekawostki, a przy okazji zdobędziesz najwyższy szczyt Beskidu Makowskiego na potrzeby Korony Gór Polski.
Lubomir to najwyższy szczyt pasma Lubomira i Łysiny, jego wysokość to 904 m n.p.m., przez twórców Korony Gór Polski uznany został za najwyższy szczyt Beskidu Makowskiego, lecz od dziesięcioleci trwa spór o to do jakiego beskidu on przynależy. Jednak ta wiedza nie jest niezbędna, aby wybrać się w to miejsce na wycieczkę. Można zrobić tutaj niewielką pętlę, aby nie wracać w całości po swoim śladzie.
O czym przeczytasz we wpisie:
- Szlaki na Lubomir
- Schronisko PTTK na Kudłaczach
- Szlaki Kudłacze – Łysina – Lubomir
- Czarnym szlakiem z Kudłaczy na Lubomir
- Szlak z Łysiny na Lubomir
- Widokowa polana na Lubomirze
- Obserwatorium astronomiczne na Lubomirze
- Zejście z Lubomira przez Polanę Suchą na Kudłacze – pętla
- Polana Sucha między Lubomirem i Kamiennikiem
- Lubomir – Korona Gór Polski
- Lubomir – Beskid Makowski czy Beskid Wyspowy?
- Lubomir – parking, szlak, informacje praktyczne
Szlaki na Lubomir
Na Lubomir można wejść z kilku kierunków, przechodzą przez niego dwa szlaki: czerwony od strony schroniska PTTK na Kudłaczach do przełęczy Jaworzyce i zielony z Lipnika do Węglówki. Zdobywałam Lubomir zarówno z Przełęczy, jak i od strony Kudłaczy, z obu kierunków czas przejścia jest podobny, wynosi ok. 1 h 20 min. Polecam jednak wariant od strony schroniska, gdyż można modyfikować niemal pół trasy, wybierając zamiast czerwonego szlaku szlak czarny na Łysinę i wrócić do punktu startu przez Polanę Suchą i taką wycieczkę przedstawiam Ci w opisie.
Schronisko PTTK na Kudłaczach
Decydując się na lekki szlak na Lubomir najlepiej wybrać jako miejsce startu Kudłacze, jest tutaj wysoko położony parking tuż pod schroniskiem PTTK na Kudłaczach, w którym po zrobieniu pętli można odpocząć i coś zjeść – ja tutaj wybrałam na posiłek placki ziemniaczane, były genialnie chrupiące na brzegach, mimo że grube i w środku wilgotne, to dobrze dosmażone. Można tutaj także przenocować, a w lecie łączka przed schroniskiem jest popularnym miejscem na spędzenie czasu w górach. Roztacza się stąd ładna panorama.
Szlaki Kudłacze – Łysina – Lubomir
Spod schroniska na Kudłaczach można dojść na Lubomir na trzy sposoby:
- Kudłacze – czerwony szlak na Lubomir przez Łysinę i Trzy Kopce. Czas przejścia: ok. 1 h 15 min.
- Kudłacze – czarny szlak na Łysinę – czerwony szlak na Lubomir przez Trzy Kopce. Czas przejścia: ok. 1 h 20 min. Tutaj do pokonania jest nieco większa różnica wysokości i jest nieco ostre podejście do Łysiny. Ja wybrałam tę opcję, jako szlak rzadko uczęszczany i chciałam go obejrzeć.
- Kudłacze – zielony szlak na Polanę Suchą – żółty szlak na Łysinę – czerwony szlak na Lubomir przez Trzy Kopce. Czas przejścia: ok. 1 h 40 min. Tę trasę polecam jako szlak powrotny, aby zrobić małą pętelkę na koniec i poznać nieco historię wojenną, która rozegrała się tutaj. Opis i mapkę znajdziesz w dalszej części wpisu.
Czarnym szlakiem z Kudłaczy na Lubomir
Poprowadzony równolegle do czerwonego szlaku czarny szlak z Kudłaczy na Łysinę to nieco trudniejszy wariant wycieczki na szczyt Lubomira. Suma podejść do Łysiny wynosi tutaj 187 metrów, podczas gdy szlak czerwony to 163 metry sumy podejść (wznosi się on łagodnie). Kolejną różnicą pomiędzy tymi dwoma trasami jest to, że czarny szlak prowadzi zboczem góry, początkowo niemal po równym, dopiero po 20 minutach od startu rozpoczyna się ostre podejście, na którym można wypluć płuca, po czym dochodzi się do łagodnie wznoszącego się czerwonego szlaku, który poprowadzono szczytem pasma. Jednak niezależnie od tego, czy na początku wybierzesz cięższy szlak czarny, czy lżejszy czerwony, czas przejścia na Łysinę jest podobny, wynosi ok. 50 minut.
Szlak z Łysiny na Lubomir
Na Łysinie (891 m n.p.m.) krzyżują się szlaki czerwony, żółty i czarny, który tutaj się kończy. Dalej trzeba podążać w górę czerwonym szlakiem na Lubomir. Za ok. 20-25 minut z Łysiny dochodzi się na Lubomir, na którym jest obserwatorium astronomiczne. Szlak to szeroka leśna droga, podejście jest lekkie, tutaj do pokonania są już jedynie 32 metry sumy podejść, to praktycznie spacerek. Wędrując na Lubomir, nie uświadczysz widoków ze szlaku, można wyłącznie podziwiać drzewa, lecz po drodze jest niewielka polana, dawne startowisko paralotniarzy.
Widokowa polana na Lubomirze
Niedaleko szczytu jest widokowa polana na Lubomirze (49.768441, 20.054675), znajdziesz tutaj stoły z ławami, przy których można na chwilę usiąść, odpocząć, zjeść coś. Jest to jedyny punkt widokowy na trasie. Kiedyś było to startowisko paralotniarzy, lecz obecnie nie jest oznaczone na mapach, więc prawdopodobnie przestało służyć miłośnikom tej aktywności, lecz jeśli interesujesz się tym sportem, to w okolicy są użytkowane inne startowiska: Szczebel, Śnieżnica, Ćwilin, Ciecień.
Obserwatorium astronomiczne na Lubomirze
Lubomir zawdzięcza swoją nazwę księciu Kazimierzowi Lubomirskiemu, który ofiarował swój domek myśliwski i szczytowe partie góry pod budowę obserwatorium astronomicznego – było to pierwsze polskie górskie obserwatorium astronomiczne. Wcześniej Lubomir nazywany był Łysiną, obecnie ta nazwa zarezerwowana jest dla niższego szczytu, który miniesz na opisywanej przeze mnie trasie.
Rzeczywiście na szczycie Lubomira można zobaczyć budynek obserwatorium, a nawet wejść do jego wnętrza w określone dni, o których informacja udostępniana jest na jego stronie tutaj: Godziny otwarcia obserwatorium na Lubomirze.
Jednak obecny budynek nie jest tą samą budowlą, którą zbudowano tutaj za czasów księcia Lubomirskiego. Obecnie znane obserwatorium astronomiczne na Lubomirze otwarte zostało 6 października 2007 roku. A co z wcześniejszym budynkiem?
Przedwojenne obserwatorium zostało spalone we wrześniu 1944 roku. Jego fragment zachował się do dzisiaj w postaci ruiny schodów z podstawą teleskopu, obejrzysz je na górce przed wejściem na teren obecnego obiektu.
Ciekawostka: Na stacji Lubomir odkryto dwie komety, zostały one nazwane nazwiskami swoich odkrywców: 3 kwietnia 1925 roku odkrycia dokonał Lucjan Orkisz, była to kometa C/1925 G1 (Orkisz) – była to pierwsza kometa odkryta przez Polaka; kolejna została wypatrzona 17 lipca 1936 roku, to współodkrycie przez Władysława Lisa (pracownika gospodarczego obserwatorium) komety C/1936 O1 (Kaho-Kozik-Lis).
Zejście z Lubomira przez Polanę Suchą na Kudłacze – pętla
Po cyknięciu fotek na szczycie i ewentualnym zwiedzeniu obserwatorium czas na powrót na Kudłacze, gdzie można w schronisku coś zjeść i szczególnie po zimowej wycieczce (moja była 3 stycznia) ogrzać się. Polecam zrobić niewielką pętlę przez Polanę Suchą, urozmaici to nieco trasę, ostrzegam jednak, że zejście na Polanę jest strome.
Lubomir – czerwony szlak do Łysiny – żółty szlak na Polanę Suchą – zielony szlak do schroniska PTTK na Kudłaczach. Czas przejścia: ok. 1 h 22 min + postoje.
Pierwsze 25 minut zejścia z Lubomira pokrywa się z podejściem, trasa prowadzi czerwonym szlakiem do Łysiny – tutaj jest skrzyżowanie szlaku czerwonego ze szlakiem żółtym, skręć w prawo, w stronę Suchej Polany i Kamiennika.
Zejście z Łysiny na Suchą Polanę jest szybkie, powinno zająć ok. 15 minut, jest tu naprawdę stromo, gdyby tędy podchodzić, to zajęłoby to 2 razy tyle czasu. Uważaj gdzie i jak stawiasz stopy, aby nie skręcić kostki, bo o to tutaj łatwo, gdy usuwają się spod nóg kamienie i liście.
W ładny dzień można odpocząć dłużej na Polanie Suchej, można także skoczyć jeszcze na Kamiennik, w dwie strony powinno to zająć ok. 1 h. Jednak tym razem dalsza trasa to zielony szlak na Kudłacze. Poprowadzony jest leśnymi drogami, powoli wyprowadza z powrotem na górę, po ok. 40 minutach (mnie zeszło 50 minut) oczom ukazuje się punkt startu wycieczki – schronisko PTTK na Kudłaczach.
Polana Sucha między Lubomirem i Kamiennikiem
Wybierając się na Lubomir, warto wybrać się na Polanę Suchą, obecnie jest to ładne miejsce biwakowe, jest tu nawet duża altana i miejsce na ognisko, lecz najbardziej uwagę tutaj przykuwają pomnikowy ołtarz i drewniany krzyż, które przypominają o wojennej zawierusze 1944 roku. Są tu też tablice ścieżki edukacyjnej, można poczytać ciekawostki o ptasim budziku i o jeżach.
W 1944 roku okoliczne oddziały AK włączyły się do akcji „Burza”, która miała na celu przygotować Polaków do wyzwolenia spod hitlerowskiej okupacji. 3 lipca 1944 roku powstało tutaj zgrupowanie partyzanckie, które na początku września 1944 roku złożone było z 10 oddziałów: Łysina, Żółw (później Szum), Prąd, Halniak (później Odwet), Pościg, Śmiały, Lisowczycy (później Policyjny), Potok, Dąb, Szkoleniowy, Szczerbiec. Zgrupowanie należało do myślenickiego obwodu AK „Murawa”.
11 lipca 1944 roku na przełęczy pomiędzy Łysiną a Kamiennikiem znanej dzisiaj jako Sucha Polana rozpoczęto budowę baraków. Zbudowano ich pięć, dzisiaj nie ma po nich ani śladu. W wyniku działań zgrupowania utworzona została Rzeczpospolita Raciechowicka, o czym można przeczytać na tablicy umieszczonej na głazie, który jest podstawą krzyża przy ołtarzu.
Lubomir – Korona Gór Polski
Na potrzeby Korony Gór Polski Lubomir to najwyższy szczyt Beskidu Makowskiego. Jeżeli starasz się zdobyć odznakę KGP, to pewnie chcesz wbić pieczątkę do swojej książeczki, znajdziesz ją w skrzyneczce na szczycie, która umieszczona jest na słupku z nazwą górki.
Lubomir – Beskid Makowski czy Beskid Wyspowy?
Czy Lubomir to najwyższy szczyt Beskidu Makowskiego? Wszystko zależy od tego, kto stoi za jakim podziałem. Według nowej regionalizacji polskich Karpat z 2018 roku Lubomir leży w Beskidzie Wyspowym, a co za tym idzie najwyższy szczyt Beskidu Makowskiego to Mędralowa (1169 m n.p.m.). Jeśli chcesz po prostu przejść się gdzieś w góry, to nie ma to znaczenia, lecz może to mieć znaczenie, dla tych, którzy wędrują dla odznak turystycznych, na pewno dla osób zdobywających Koronę Gór Polski górka ta znajduje się w Beskidzie Makowskim, lecz dla tych, którzy idą Głównym Szlakiem Beskidu Wyspowego, prawdopodobnie zostanie ona włączona w pulę wysp. Poza tym jest to jeden ze szczytów do zdobycia dla odznak turystycznych: Korona Beskidu Wyspowego i „102 Wyspy” Beskidu Wyspowego.
Spór trwa od dziesięcioleci i pewnie będzie trwał, opisy Lubomira z pewnością odnajdziesz zarówno w przewodnikach po Beskidzie Wyspowym, jak i po Beskidzie Makowskim. Ja przychylam się do tezy, że leży on w tym drugim beskidzie, lecz nie będę Cię na siłę przekonywała, gdyż pewnie najlepsza jest odpowiedź, że leży w obu regionach.
Lubomir – parking, szlak, informacje praktyczne
- Wybierając się na Lubomir najlepiej kierować się na płatny parking tuż pod schroniskiem PTTK na Kudłaczach 49.780611, 20.020925. Stąd króciutki spacer do punktu startu.
- Najkrótszy szlak na Lubomir wiedzie od strony Przełęczy Jaworzyce, o ile uda się zaparkować samochód w tym miejscu: 49.7580, 20.0733. Wtedy do przejścia na szczyt jest ok. 1 h. Jednak szlak tutaj jest stromy, suma podejść to aż 283 metry, żadna przyjemność. Jeśli jednak nie uda Ci się zaparkować w wymienionym miejscu, to czas przejścia na Lubomir z Przełęczy Jaworzyce jest taki sam, jak z opisywanej przeze mnie przyjemniejszej trasy z Kudłaczy: ok. 1 h 20 min. Nie ma tutaj możliwości zrobienia pętli. Plusem tej trasy jest ścieżka dydaktyczna „Wielcy astronomowie znani i mniej znani”, z tablic można zapoznać się z ciekawostkami astronomicznymi.
- Na Lubomir możesz się wybrać z psem.
- Pod schronisko PTTK na Kudłaczach dojedziesz z centrum Krakowa w ok. 1 h.
Lubomir – współrzędne GPS: 49.766862, 20.059517