Zwiedzając Wrocław, koniecznie udaj się do katedry Św. Marii Magdaleny i wejdź na tzw. Mostek Pokutnic, na którym znajdziesz dwie urocze czarownice Teklę i Martynkę. Roztacza się stąd ładna panorama na stare miasto. Oryginalny łącznik jest jedynym takim w Polsce, który można zwiedzać, dlatego tym bardziej warto wybrać się tutaj w czasie wycieczki po mieście!
Mostek Pokutnic we Wrocławiu
Mostek Pokutnic nazywany jest także Mostkiem Czarownic, gdyż na brzegu jednej z balustrad można zobaczyć dwie hexy, którym towarzyszy kot (na pewno czarny, lecz w brązie nie dało się oddać koloru). Legendy powiadają, że na mostku miały pojawiać się pokutujące dusze próżnych dziewcząt, które zamiast wyjść za mąż i zająć się domem, to chciały spędzić życie na zabawie. Podobno co odważniejsze ze skazanych popełniały samobójstwo skacząc w dół – podobno do dzisiaj w okolicy kościoła można usłyszeć ich jęki.
Wersji legend o czarownicach z na Mostku Pokutnic jest więcej, lecz nim zapoznam Cię z tą najpopularniejszą, to jeszcze wspomnę jedną. Powiada się, że robiono tutaj testy na paranie się czarną magią. Oskarżona musiała przejść wąski Mostek Pokutnic i jeżeli udało jej się, to uznawano ją za czarownicę. Oczywiście kobieta mogła także spaść i się zabić, a wtedy uniewinniano ją. Cóż za sprytny test, brawo dla naszych przodków za przemyślność.
Mostek Pokutnic – zwiedzanie
Wejście na Mostek Pokutnic we Wrocławiu jest możliwe i możliwe jest też niemalże indywidualne zwiedzanie, ja jednak wybrałam się tutaj w czasie jarmarku bożonarodzeniowego we Wrocławiu, więc odstałam swoje w kolejce do kasy, a później w kolejce ze schodów na łącznik między wieżami. Zwiedzanie atrakcji jest możliwe codziennie, na stronie katedry można sprawdzić aktualne godziny.
Po kupieniu biletu trzeba pokonać 247 schodów, aby wdrapać się na szczyt jednej z wież, z której można wyjść na Mostek Czarownic, aby podziwiać panoramę miasta. Na piętrach znajdziesz kilka tablic informacyjnych przybliżających historię miejsca, lecz jak to w takich miejscach bywa, główny cel i największa frajda, to szczyt konstrukcji.
Mostek Pokutnic – punkt widokowy
Poza tym, że Mostek Pokutnic we Wrocławiu owiany jest legendami, że można na nim znaleźć figurkę dwóch czarownic z kotem, to głównie jest to świetny punkt widokowy na miasto. Wędrówka na wieżę to także możliwość zapoznania się z historią miejsca. Panorama stąd jest całkiem przyjemna, jedynie trzeba liczyć się z tym, że na łączniku wież mocno wieje, więc stanie tutaj dłużej może grozić zapaleniem zatok.
Mostek Czarownic – legenda
Starsza z czarownic na Mostku Pokutnic to próżna i leniwa Tekla, która bawiła się uczuciami swoich zalotników, wabiła ich swoją urodą, a później kpiła z nich, ostatecznie nie przyjmując zaręczyn. Matka i ojciec dziewczyny nic nie mogli poradzić na jej zachowanie, aż wreszcie jej rodziciel nie wytrzymał i przeklął ją. Tak oto Tekla została porwana i uwięziona na Mostku Czarownic, który spina wieże katedry Św. Marii Magdaleny. Za karę miała zamiatać łącznik aż po kres swoich dni.
Dziewczyna nie miała jak uciec z miejsca zesłania, krzyczała, płakała, lecz nikt jej nie słyszał. Lata mijały, Tekla postarzała się, jej uroda znikła. Pewnego dnia przydzielono jej do pomocy młodą czarownicę o imieniu Martynka, która mogła swobodnie opuszczać Mostek Pokutnic, gdyż nie została na nim osadzona za karę.
Czarownica Martynka przejęła się losem swojej towarzyszki i pewnej nocy zleciała na miotle na wrocławski rynek, a tam niespodziewanie spotkała czarodzieja Michała zajętego poszukiwaniem swojej zaginionej różdżki. Martynka szybko wypatrzyła zgubę, za co Michał zgodził się spełnić jej życzenie, którym było uwolnienie starej Tekli.
Martynka po powrocie na wieżę nie spotkała towarzyszki, stara czarownica znikła, nie wiadomo gdzie poszła, ani jak potoczyły się jej dalsze losy, lecz jej historia powtarzana jest do dzisiaj jako przestroga dla próżnych dziewcząt.
Katedra św. Marii Magdaleny we Wrocławiu
Po zwiedzeniu Mostka Pokutnic polecam obejrzeć wnętrze katedry św. Marii Magdaleny, to właśnie jej wieże spina łącznik, który jest świetnym punktem widokowym.
Katedra św. Marii Magdaleny we Wrocławiu to gotycka świątynia, której wnętrze jest surowe, lecz można tutaj zobaczyć ciekawe przykłady sztuki kamieniarskiej. Świątynia powstała w XIV wieku, nadano jej późnogotycki kształt. Nie ma tutaj wielu elementów, łatwo skupić wzrok.
Ciekawostka: W 1523 roku zostało tutaj wygłoszone pierwsze na Śląsku kazanie ewangelickie, wygłosił je Johannes Hess, który później został tutaj proboszczem, tak oto kościół stał się świątynią protestancką.
We wnętrzu kościoła na uwagę zasługują: Kaplica Złotników, o której kilka słów poniżej, XIX- wieczna chrzcielnica za XVI-wieczną kratą, która jest pozostałością po poprzedniej chrzcielnicy; niesamowicie ubogi barokowy ołtarz główny z figurami i późnorenesansowa ambona.
Ciekawostka: W południowej wieży kościoła św. Marii Magdaleny we Wrocławiu w 1358 roku zawieszono pierwszy dzwon, tzw. Dzwon Grzesznika. Odlany on został przez Michaela Wildego, był to największy dzwon Śląska, jego obwód wynosił 6,3 metra, a wewnętrzna wysokość wynosiła 1,8 metra. Dzwon Grzesznika został zniszczony w czasie II wojny światowej.
Na koniec warto obejść kościół dookoła z zewnątrz – zwróć uwagę na piękny, bogato zdobiony romański portal południowy, powstał wcześniej niż tutejsza świątynia, przeniesiono go w to miejsce z wyburzonego kościoła opackiego na Ołbinie. Są tu też wmurowane liczne epitafia.
Kaplica Złotników w kościele św. Marii Magdaleny
Najciekawszą częścią wnętrza kościoła św. Marii Magdaleny jest według mnie Kaplica Złotników, zwana inaczej Wielką Kaplicą Jałmużniczą Nr 2. Zobaczysz w niej największe wrocławskie epitafium manierystyczne, które zajmuje niemal całą ścianę. To 7-metrowy pomnik, który poświęcony jest osobie Georga II Fursta von Kupferberg, wykonał go rzeźbiarz z Amsterdamu Gerhard Hendrik. Niezwykła jest tu forma drzewa, jeśli dobrze się przyjrzysz, to u podstawy wypatrzysz pień, na którym opiera się górna część wizji pomnikowej. Niegdyś było tu jeszcze 13 drewnianych klęczących figur i scena centralna z Chrystusem na krzyżu, obecnie razi tam czarne tło.
A pod tym wszystkim spokojnie stoi sobie marmurowy sarkofag Johanna Christiana von Blockmanna.
Zniszczenie i odbudowa Mostku Czarownic
Wieże kościoła Św. Marii Magdaleny kilkukrotnie ulegały zniszczeniu, o czym za moment, wpierw wspomnę, że mostek wzmiankowano już w 1459 roku. W 1533 roku usunięto nadwątlony od pożaru hełm południowej wieży, a w 1564 roku hełm wieży północnej. Nowe, pokryte miedzią hełmy wzniesiono w latach 1564-1581 – uległy one zniszczeniu w pożarze w 1887 roku, gdy to podczas obchodów 90. urodzin cesarza pruskiego Wilhelma I zapaliła się od fajerwerków wieża północna. Kilka lat później odbudowano wieże w pierwotnym kształcie. Nieco ponad pół wieku później nastąpił tu wybuch...
17 maja 1945 roku w kościele św. Marii Magdaleny nastąpił wybuch składowanej tutaj przez Armię Radziecką amunicji. Wieża południowa została dosłownie rozerwana, a jej północna połowa runęła, niszcząc Mostek Pokutnic, ścianę szczytową świątyni i portal główny. Ogółem, w czasie II wojny światowej kościół w ponad 50% zamienił się w ruinę, a wieże do dzisiaj stoją bez hełmów.
Południowa wieża została ponownie wzniesiona dość szybko, już w 1947 roku postawiono ją od nowa, lecz na całkowitą odbudowę budynek musiał poczekać aż do lat 1960-1970. Mostek Czarownic czekał nieco dłużej, znikł na ponad 50 lat, dopiero w 2001 roku odbudowano go.
Krasnal Wentyl – motocyklista
Przy okazji zwiedzania Mostku Pokutnic można odnaleźć jednego z wrocławskich krasnali, który przycupnął na schodach do katedry św. Marii Magdaleny. Krasnal Wentyl to motocyklista pełną gębą, siedzi na swojej maszynie i pozdrawia, pędząc jednośladem w świat. Figurka w tej formie to pomysł Wrocławskiego Stowarzyszenia Motocyklistów „Wratislavia Bikers”, muszę przyznać, że bardzo mi się spodobała ich dynamiczna wizja.
Mostek Czarownic we Wrocławiu – wstęp, zwiedzanie, informacje praktyczne
- Mostek Czarownic łączy wieże Katedry św. Marii Magdaleny na ul. Szewskiej 10 we Wrocławiu.
- Mostek Czarownic we Wrocławiu jest czynny codziennie, w okresie zimowym listopad – marzec powinien być dostępny w godz. 10:00-18:00, polecam sprawdzić aktualne godziny na stronie katedry: Godziny otwarcia Mostku Czarownic we Wrocławiu.
- Wstęp jest płatny.
Mostek Pokutnic we Wrocławiu – współrzędne GPS: 51.109634, 17.034631