Kolonia robotnicza kopalni „Kleofas” w Katowicach. Wybierz się na spacer po zabytkowym osiedlu

Kolonia robotnicza kopalni „Kleofas” w Katowicach. Wybierz się na spacer po zabytkowym osiedlu

W XIX wieku boom przemysłowy spowodował, że praktycznie pośrodku niczego zaczęły powstawać nowe osiedla, które nazywano na różne sposoby: patronackie, robotnicze, fabryczne albo kolonią. W Katowicach można obejrzeć jedno z nich, to kolonia robotnicza kopalni „Kleofas”. Zachowana jest niemal w niezmienionej formie i do dzisiaj tętni życiem, mimo że kopalnia „Kleofas” przeszła już do historii.


Osiedle robotnicze kopalni „Kleofas” położone jest w pobliżu największego osiedla mieszkaniowego w Katowicach, czyli osiedla Tysiąclecia, oddziela je od siebie droga wojewódzka 902 – wystarczy przejść nad nią kładką pieszą, aby przenieść się w zupełnie inny świat. Jeśli znasz kolonię robotniczą na Nikiszowcu i spodobała Ci się, to tutaj odnajdziesz podobny klimat.

Kolonia kopalni „Kleofas” – zabytkowe familoki w Katowicach

Zbudowane między ulicami Wiśniową, Gliwicką i Bocheńską osiedle robotnicze kopalni „Kleofas” wpisane jest do gminnej ewidencji zabytków. Po zakupie kopalni „Cleofas” (później „Kleofas”) spółka Georg von Giesches Erben zgłębiła nowe szyby przy ulicy Obroki, co za tym idzie, zwiększyło się zatrudnienie w zakładzie, więc potrzebne były nowe domy dla pracowników. Tak oto zbudowano ceglane familoki, które można podziwiać do dzisiaj. Osiedle robotnicze kopalni „Kleofas” w Katowicach uzyskało swój ostateczny kształt w 1933 roku.

Kolonia kopalni „Kleofas” to jednak nie tylko mieszkania, zorganizowano tu także pralnię, piekarnię i szkołę. Na osiedlu był także sklep zakładowy tzw. konsum. Większa część kolonii zachowała się do dzisiaj w oryginalnym kształcie. Niektóre budynki przy ulicach J. Wyplera, Ślusarskiej i Lisa przebudowano w latach 60. i 70. XX wieku – sienie zastąpiono klatkami schodowymi, z których wchodzi się do przedpokoju, w którym ulokowano łazienkę i drzwi do kuchni. W tych budynkach można też zauważyć wyraźną różnicę w partii szczytowej, gdzie razi oczy nadbudowa nad dachem, to pomieszczenia pralni i suszarni. Około 1996 roku zachodnią część osiedla przy ulicy Bocheńskiego niestety wyburzono.

 Ciekawostka: Jeżeli spacer po osiedlu robotniczym przypomina Ci nieco spacer po Nikiszowcu, to może to być spowodowane tym, że w rejonie ulic J. Wyplera, Lisa i Gliwickiej familoki wzorowano na tych z Nikiszowca.






Kolonia robotnicza kopalni „Kleofas” – mieszkania pracownicze

Mieszkania na osiedlu robotniczym kopalni „Kleofas” mają różny standard. W budynkach dla kadry kierowniczej i urzędników w mieszkaniach były ubikacje, większość lokali wyposażona była w łazienki z piecykami węglowymi. Mieszkania w familokach miały raczej za zadanie zaspokoić najbardziej podstawowe potrzeby mieszkaniowe, każda rodzina miała dwie izby w postaci pokoju i kuchni, które ogrzewano piecami na węgiel. Toalety znajdowały się na zewnątrz. Na terenie kolonii kopalni „Kleofas” w Katowicach zbudowano dodatkowo budynki wspólne, w których można było wypiekać pieczywo, prać, suszyć i maglować bieliznę, były też między budynkami chlewiki.




Dom pracowniczy kopalni „Kleofas” w Katowicach

Pierwszym budynkiem, który przykuł moją uwagę przy ul. Gliwickiej, jest Dom pracowniczy kopalni „Kleofas” w Katowicach. Ma ładną formę podkowy, składa się z dwóch połączony ze sobą bliźniaczych skrzydeł, na tyłach jest między nimi niewielki dziedziniec. Są tu liczne detale architektoniczne, jak ryzality, czy szczyty, zauroczyła mnie tutaj niewielka wieżyczka wykończona drewnem. Zbudowany został około 1907 roku przez spółkę Georg von Giesches Erben, która w 1880 roku kupiła od Joanny Schaffgotsch kopalnię „Cleophas”. Budynek przeznaczony był na noclegi dla pracowników przyjezdnych, był także siedzibą towarzystw kulturalnych i sportowych. Dzisiaj służy jako biura różnym firmom.

 Ciekawostka: Joanna Schaffgotsch nazywana jest śląskim Kopciuszkiem. Jej ojciec chłop-komornik zmarł, gdy miała 3 lata, rok później Joasia jako najmłodsza córka przeszkadzała swej matce w planach małżeńskich, więc została porzucona. Tak oto trafiła do domu Karola Goduli, który z powodu kastracji nie mógł mieć własnych dzieci. Karol zgromadził jedną z największych fortun w dziejach Górnego Śląska i wszystko przepisał Joasi, a że zmarł niedługo po tym, gdy dziewczynka trafiła do niego, to stała się ona niesamowicie bogata w wieku zaledwie 6 lat (!). Nazwisko Schaffgotsch otrzymała po mężu.






Zwiedzanie osiedla kopalni „Kleofas” w Katowicach

Spacer po osiedlu kopalni „Kleofas” w Katowicach zaczęłam przy Domu pracowniczym kopalni „Kleofas” i podążyłam w stronę ulicy Wiśniowej, gdzie weszłam między budynki, tam nie ma asfaltu, jest ubita ziemia, nie wygląda to zachęcająco. Nie brakuje tutaj na murach napisów wątpliwej treści, stosów śmieci w miejscach do tego wyznaczonych, co podkreśla klimat starego, zapomnianego przez nowoczesność osiedla, widać, że mieszkają tu ludzie. Jednak im głębiej wchodzi się między zabudowania, to klimat się zmienia, jest tutaj bardzo dużo zieleni, są ogródki, miejsca, w których widać, że mieszkańcy osiedla spędzają wspólnie czas, uporządkowane skwerki, wiszące w oknach kwiaty i karmniki. Okazuje się, że nie wszędzie jest ubita ziemia, główne ulice pokryte są asfaltem, a ulica Lisa zachowała swój pierwotny charakter, wyłożona jest brukiem, jej końcowy fragment tuż przed nasypem kolejowym ma wyjątkowy, industrialny urok – po obu stronach ulicy stoją ceglane budynki z pomalowanymi na kolorowo wnękami okiennymi.

Większość domów jest nieotynkowana i mimo że wydają się takie same, to jednak polecam przyjrzeć się im dokładniej. Różnią je obramowania okien, także dekoracje bram wejściowych – niektóre są bardzo zdobne, są tu wykusze wykończone w różny sposób – ładny jest narożny na budynku przy ul. Gliwickiej 186, to kamienica w stylu modernistycznym. Zbudowane w kolonii kopalni „Kleofas” familoki są w dwóch stylach: modernistycznym oraz historycznym.

 Przez kolonię przebiega zielony szlak pieszy (Szlak Dwudziestopięciolecia PTTK), jeśli podążysz za nim ulicą Wiśniową na ulicę Obroki, to przebiega on przy terenie dawnej, nieistniejącej już kopalni „Kleofas” – na jej wysokości odbija w ulicę Henryka Dulęby.












Kolonia kopalni „Kleofas” – informacje praktyczne

  • Do osiedla robotniczego można wybrać się tramwajem, tuż obok jest przystanek Załęże Wiśniowa. Stąd dwa kroki na ul. Gliwicką.
  • Można dojść do kolonii kopalni „Kleofas” od strony osiedla Tysiąclecia chodnikiem wzdłuż stawu Maroko, prowadzi on do kładki pieszej nad drogą wojewódzką nr 902 i wyprowadza przy ulicy Gliwickiej.

Osiedle robotnicze kopalni „Kleofas” – współrzędne GPS: 50.268887, 18.979606

Podobał Ci się ten artykuł? Zajrzyj do innych z tej kategorii:

Jeśli podobają Ci się moje treści i są one dla Ciebie wartościowe, będzie mi niezmiernie miło, gdy wesprzesz mnie wirtualną kawką – dzięki niej nabiorę nowej energii do tworzenia kolejnych wpisów. Dzięki!

 

Obserwuj mnie

Chcesz być na bieżąco z moimi wycieczkami? Obserwuj moje social media!
Znajdziesz mnie na Instagramie, Facebooku, TikToku oraz YouTube, gdzie wrzucam zdjęcia, rolki i krótkie opisy odwiedzonych przeze mnie miejsc. Wystarczy, że klikniesz w obrazek, aby przejść do danego medium.

Blog podróżniczy

Wycieczkoteka.pl to blog podróżniczy opisujący miejsca, których historia wydała mi się warta przedstawienia szerszej publice.

Znajdziesz tu zdjęcia z wycieczek po Polsce i Europie, opisy szczytów górskich i prowadzących na nie szlaków. Zabytki, ciekawostki geologiczne, miejsca pamięci, zamki, twierdze, przyrodnicze historie.