Korab w Beskidzie Wyspowym to jeden ze szczytów, który można znaleźć w Paśmie Łososińskim. Niewybitne wzniesienie w czasie I wojny światowej stało się miejscem potyczki, w której zginęło 33 żołnierzy, śladem po tym wydarzeniu jest niewielki cmentarz wojenny nr 359 Jaworzna. Warto wybrać się tutaj dla widoków i w celu zdobycia dwóch odznak turystycznych: Korona Beskidu Wyspowego i „102 Wyspy” Beskidu Wyspowego.
Wycieczka na Korab w Paśmie Łososińskim może być przyjemnym pomysłem na krótki spacer w Beskidzie Wyspowym. Bardzo wysoko można wyjechać samochodem, na upartego da się zaparkować w odległości ok. 8 minut spacerem od szczytu, lecz ja polecam nieco dłuższy marsz, aby pozachwycać się widokami.
O czym przeczytasz we wpisie:
Szlak na Korab w Beskidzie Wyspowym
Korab (727 m n.p.m.) znajduje się nieco poza szlakiem turystycznym, lecz łatwo go zlokalizować po widocznym z trasy cmentarzu wojennym – tabliczka z oznaczeniem szczytu wkopana jest przy jego ogrodzeniu. Przebiega tutaj czarny szlak turystyczny z Laskowej na Sałasz i Droga św. Jakuba.
Czas wejścia na Korab z Laskowej: 1 h 52 min (długi odcinek drogą asfaltową).
Czas wejścia na Korab spod Limanowa Ski w Mordarce: 1 h 34 min (jeśli połączysz to z wejściem na Sałasz, to trzeba dodać ok. 20 minut).
Korab – widokowa trasa poza szlakiem
Najszybciej można wejść na Korab w Beskidzie Wyspowym poza szlakami turystycznymi. Jedną z opcji jest podjechanie bardzo wysoko samochodem od strony Laskowej, ja polecam pozostawić auto w niewielkiej zatoczce pod współrzędnymi GPS: 49.743938, 20.471869 i dalej udać się pieszo na spokojny spacer w górę szutrową drogą aż do skrzyżowania z drogą asfaltową, gdzie można dostrzec oznaczenia czarnego szlaku. W tym miejscu jednak nie polecam iść szlakiem, tylko skręcić w prawo i iść dalej asfaltem (w stronę Zielonej Chaty na Dudkówce oznaczonej na Google Maps).
Wybranie tego wariantu trasy pozwala podziwiać szeroką panoramę Doliny Łososiny i naprzeciwległych pasm górskich.
Droga ta doprowadza do gospodarstwa i ponownie do czarnego szlaku, trzeba skręcić w lewo. Na upartego w miejsce to można dojechać samochodem, jest tu nieco miejsca do pozostawienia go na chwilę. Stąd już tylko około 8 minut marszu przez las na szczyt Korabu.
Z powrotem można nieco zmodyfikować trasę i zejść szlakiem przez las, następnie skręcić w lewo w szutrową drogę, aby dojść na dół do samochodu.
Korab – jeszcze jedna opcja trasy, nie polecam
Pokażę Ci jeszcze jedną opcję dojścia na Korab z tego samego parkingu, która jest wynikiem mojej pomyłki w planowaniu, lecz widoczki były ładne i w drodze polnej udało się wypatrzeć kamień z niesamowitym hieroglifem (to taka geologiczna ciekawostka). Tutaj niestety trzeba przejść komuś przez podwórko, dlatego najlepiej tędy nie iść – no ale cóż, ja popełniłam błąd, więc Twoja wiedza już będzie bogatsza.
Korab – cmentarz z I wojny światowej
Na szczycie Korabu można obejrzeć cmentarz wojenny nr 359 Jaworzna – nazwa może wprowadzać w zakłopotanie (dlaczego nie Korab?), lecz wzięła się od nazwy miejscowości, która rozłożyła się na wschodzie u podnóża góry. W Jaworznej na osiedlu Przywajorz podobno można znaleźć ślady okopów i leje po ostrzale artyleryjskim z czasu I wojny światowej. Tabliczka z nazwą górki ustawiona jest tuż przy ogrodzeniu zabytkowej nekropolii.
Cmentarz z I wojny światowej na Korabie ma ciekawą historię, ponieważ polegli tutaj wojacy nie zginęli w czasie bitwy w związku z operacją łapanowsko-limanowską, a w czasie przypadkowej potyczki. Frodyma w swoim przewodniku po cmentarzach wojennych podaje, że według przekazów miejscowej ludności cmentarz powstał w miejscu potyczki wycofującego się z Laskowej rosyjskiego oddziału z biwakującymi tutaj Austriakami. Obie strony były zaskoczone spotkaniem, które przerodziło się w gwałtowne starcie, po czym pozostali przy życiu wycofali się do lasu.
Cmentarz wojenny nr 359 Jaworzna
Cmentarz nr 359 zaprojektowany został przez Gustawa Ludwiga, lecz w niczym nie przypomina uroczych założeń znanych m.in. z Jabłońca, Kasiny Wielkiej czy Szczyrzyca, gdzie na niskich stalach można wypatrzeć ozdobne żeliwne krzyże. Wydaje się nieco ubogi w porównaniu z innymi realizacjami tego architekta.
Pochowano tutaj 33 żołnierzy obu armii: 20 Austriaków i 13 Rosjan. Znajduje się tutaj 8 mogił pojedynczych i 5 zbiorowych.
Cmentarz wojenny nr 359 Jaworzna założony jest na planie prostokąta, centralnym punktem jest drewniany krzyż, po jego prawej i lewej stronie znajdują się niskie krzyże z drewna przykryte daszkiem, na przecięciu ramion mają wieniec cierniowy – jest to ciekawostka, z którą spotkałam się dotychczas tylko w tym miejscu. Obecny wygląd miejsca pamięci prawdopodobnie nieco odbiega od oryginału, dawne krzyże nie przetrwały próby czasu. Dookoła ciągnie się ogrodzenie złożone z betonowych słupków, pomiędzy którymi pociągnięte są metalowe rury, na nich przytwierdzono drewniane żerdzi na kształt uroczego wiejskiego płotka. Cmentarz nr 359 odnowiono w 1999 roku.
W przewodnikach „Beskid Wyspowy” Dariusza Gacka oraz Andrzeja Matuszczyka można przeczytać, że jest tu gdzieś inskrypcja w tłumaczeniu U. Teterwak. Nie udało mi się jej znaleźć w terenie, lecz przytaczam ją poniżej:
„W czystej wzniosłości woni i blasku
U podnóża wolnych gór wieńca
Dzieląc grób swój z wrogiem pokonanym w boju
Żołnierze cesarza spoczęli w pokoju”.
Korab – Korona Beskidu Wyspowego
Jeśli cmentarz wojenny na Korabie nie przekonał Cię do wybrania się tutaj na wycieczkę, może zmotywuje Cię możliwość zdobycia odznak turystycznych za wędrówki po beskidzkich szczytach. Wchodząc na Korab, można zebrać punkciki do odznaki „102 Wyspy” Beskidu Wyspowego i do Korony Beskidu Wyspowego. Trzeba zrobić sobie zdjęcie z tabliczką z nazwą szczytu, odczytać i zapisać znajdujący się na niej QR code, są niezbędne do starania się o odznaki. Obserwuj mnie! Mam ambitny plan zdobycia 102 wysp, więc u mnie na blogu znajdziesz z czasem opisy szlaków na wszystkie górki z projektu, a na Instagram, FB, TikTok rolki ze szlaków.
Ciekawe miejsca w okolicy Korabu:
- Dwór w Laskowej.
- Cmentarz wojenny nr 358 w Laskowej.
- Skansen na Jędrzejkówce.
- Przyrodnicza ścieżka leśna Jędrzejkówka.
- Smażalnia ryb „Pstrągi Przy Młynie” Żmiąca – bardzo polecam, przepyszne ryby.
Korab w Beskidzie Wyspowym – parking, szlak, informacje praktyczne
- Samochód najlepiej zaparkować w zatoczce pod współrzędnymi GPS: 49.743938, 20.471869 lub można się pokusić o jazdę wyżej do punktu pod współrzędnymi GPS: 49.738592, 20.472942.
- Najkrótszy czas przejścia na szczyt wynosi maksymalnie 10 minut, gdy zaparkuje się samochód wyżej, zaś z niższego parkingu maksymalnie 30 minut z widokami po drodze.
- Tuż przy szczycie Korabu przechodzi szlak czarny z Laskowej na Sałasz. Jednak ja polecam pokrążyć poza szlakiem, co opisane jest powyżej na blogu.
- Z Limanowej na pierwsze wskazane miejsce parkingowe jest około 20 minut jazdy samochodem, do pokonania ok. 15 km trasy. Z centrum Krakowa ok. 1 h 15 min jazdy samochodem, ok. 72 km.
Korab w Beskidzie Wyspowym – współrzędne GPS: 49.739758, 20.476440