Wierzbanowska Góra w Beskidzie Wyspowym to niewielkie wzniesienie, którego szczyt jest w pełni zalesiony, lecz poruszając się czerwonym szlakiem od Przełęczy Wielkie Drogi i poza znakowanymi trasami można stąd zobaczyć nawet Tatry. Widoki stąd są naprawdę genialne, dlatego w tym wpisie przedstawię Ci propozycję pętli właśnie w tym miejscu.
Wysokość Wierzbanowskiej Góry to 778 m n.p.m., nie jest ona zbyt imponująca, lecz także nie jest najniższa w Beskidzie Wyspowym, którego najwyższe wzniesienie, czyli Mogielica, ma jedynie 1170 m n.p.m. Przechodzi tędy tylko jeden szlak turystyczny, o kolorze czerwonym, łączy on Przełęcz Jaworzyce i Przełęcz Wielkie Drogi, można stąd pójść dalej na Lubomir albo w stronę Śnieżnicy, można także połączyć zdobywanie Wierzbanowskiej ze zdobywaniem Cietnia.
O czym przeczytasz we wpisie:
Najkrótszy szlak na Wierzbanowską Górę
Najszybciej na Wierzbanowską Górę można dotrzeć od strony Przełęczy Jaworzyce, z której poprowadzona jest asfaltowa droga do domostw położonych na południowo-zachodnich zboczach góry. Jest to moja ulubiona trasa, gdyż można wysoko wyjechać samochodem, pozostawić go na poboczu i spacerować poza szlakiem drogą z piękną panoramą, można to połączyć z czerwonym szlakiem przez las, aby odhaczyć szczyt (o tym poniżej w opisie pętli).
Właśnie ten czerwony szlak od strony Przełęczy Jaworzyce to najkrótszy szlak na Wierzbanowską Górę, więc jeśli zależy Ci wyłącznie na odhaczeniu górki dla punktów lub do odznaki, to jest najszybsza opcja. Czas przejścia to niecałe 40 minut, po podjechaniu samochodem do miejsca, gdzie szlak schodzi z asfaltowej drogi w las. Jeśli jednak zaczniesz marsz na przełęczy, to dojście do słupka oznaczającego szczyt zajmie Ci ok. 1 godzinę (dla porównania, od strony Przełęczy Wielkie Drogi czas przejścia jest podobny, zajmuje 55 minut).
Wierzbanowska Góra – szlak z Przęłęczy Wielkie Drogi
Najprzyjemniejszą i najfajniejszą widokowo trasą na Wierzbanowskiej Górze jest pętla, którą można zrobić, wędrując czerwonym szlakiem i drogą doprowadzającą do domostw na stokach góry. Można zacząć marsz na Przełęczy Jaworzyce lub na Przełęczy Wielkie Drogi, ja wybrałam tę drugą, poniżej znajdziesz opis szlaku. Czas przejścia to ok. 55 minut, o ile nie zatrzymujesz się co chwilę (jak ja), aby podziwiać widoki.
Przez Przełęcz Wielkie Drogi przechodzą niebieski i czerwony szlak, można stąd wyruszyć na Ciecień, Dzielec albo Wierzbanowską Górę. Jest tutaj trochę miejsca, aby pozostawić samochód.
Czerwony szlak na Wierzbanowską Górę z Przełęczy Wielkie Drogi początkowo prowadzi przez las, trzeba się nieco wspiąć pod górę, więc jest nieco stromo. Po 30 minutach wita się pierwsze wyższe wzniesienie w paśmie, a oczom ukazują się widoczki. Dalej trzeba zejść nieco w dół do domostw, gdzie szlak skręca w prawo ku szczytowi Wierzbanowskiej Góry. Pozostaje jeszcze około 20-25 minut marszu.
To najładniejsza część trasy, z której można dostrzec Tatry. Bita droga prowadzi przez pola i łąki, widok jest w pełni odsłonięty, panorama zachwyca – to miejsce, które mocno rozciągnęło moją wycieczkę w czasie, więc przy dobrej przejrzystości powietrza nastaw się, że i Ciebie może wchłonąć, w końcu szczęśliwi czasu nie liczą. Następnie szlak prowadzi przez las do dawnej bacówki, to tzw. Szałas na Wierzbanowskiej Górze, w którym można odpocząć i przenocować, fajna opcja dla tych, którzy porwą się na zdobywanie Beskidu Wyspowego w czasie długiej wędrówki.
Szczyt Wierzbanowskiej Góry znajduje się nieopodal szałasu, a dokładniej 5 minut od niego.
Wierzbanowska Góra – malownicza pętla
Po zdobyciu szczytu Wierzbanowskiej Góry i zrobieniu serii fotek do odznaki „102 Wyspy” Beskidu Wyspowego czas ruszać dalej czerwonym szlakiem, który sprowadza do asfaltowej drogi – wiedzie ona do Przełęczy Jaworzyce, z której można pójść na Lubomir, lecz o tym innym razem.
Czas przejścia do asfaltowej drogi to ok. 20-25 minut wędrówki ładnym lasem, niestety nieco schodzi się w dół i trzeba to później nadrobić, maszerując asfaltem. Aby wrócić do punktu wyjścia trzeba pójść w lewo poza szlakiem. Wspinaczka do pierwszych zabudować to ok. 15 minut, tu ponownie witają widoczki – za plecami, ponad linią lasu widać Lubomir, mi udało się go zobaczyć, gdy zachodziło za nim słońce, naprawdę polecam, wygląda to pięknie, zresztą zobacz na zdjęciach poniżej. Od tego miejsca czas przejścia do Przełęczy Wielkie Drogi wynosi prawie 1 godzinę, z której niemal połowa jest widokowa.
Panorama z Wierzbanowskiej Góry
Szczyt Wierzbanowskiej Góry jest w pełni zalesiony, dlatego warto zrobić pętlę drogą szutrową, która prowadzi do domostw położonych na zboczach góry. W panoramie wyróżnia się Babia Góra, którą wiosną łatwo rozpoznać, gdyż jej partie szczytowe pokrywa śnieg, przed nią Pasmo Policy. Bliżej Beskid Wyspowy – Szczebel, Luboń Wielki z wieżą, Lubogoszcz, Ćwilin, łatwo rozpoznawalna Śnieżnica z nartostradą. Widać też Gorce i granie Tatr.
Szałas na Wierzbanowskiej Górze
Na polanie poniżej szczytu Wierzbanowskiej Góry można przenocować w chatce, która dawniej była bacówką. Dzięki zbiórkom pieniężnym, o których więcej w grupie FB „Dobrodzieje Chatki Wierzbanowskiej” udało się w ostatnich latach wyremontować nieco chatkę, m.in. położony został nowy dach. Można tutaj przenocować, jest kilka miejsc do spania, lecz trzeba mieć swój śpiwór. Poza tym w chatce są różne przydatne szpargały, kuchnia, stoły, szafki. Przed szałasem jest miejsce na ognisko.
Wierzbanowska Góra – szlak, parking, informacje praktyczne
- Przez Wierzbanowską Górę przechodzi czerwony szlak turystyczny, można na niego wejść na Przełęczy Jaworzyce lub Przełęczy Wielkie Drogi. Czas przejścia na szczyt z obu kierunków wynosi ok. 1 godziny.
- Samochód można zostawić przy Przełęczy Wielkie Drogi (49.738349, 20.137020), Przełęczy Jaworzyce (49.754475, 20.082848) lub podjechać wyżej w stronę przysiółka Marki i pozostawić auto gdzieś na poboczu (49.748564, 20.100644).
- Na polanie pod szczytem Wierzbanowskiej Góry stoi szałas, w którym można przenocować.
Wierzbanowska Góra – współrzędne GPS: 49.749400, 20.115473