Beskidy jako grupa pasm górskich są bardzo przyjemne do zdobywania w czasie krótkich wycieczek po Polsce. Znajduje się w nich wiele szlaków górskich, po których można podróżować z psem. Tym razem wypad w Beskid Mały, w którym można wdrapać się na Leskowiec.
Leskowiec w Beskidzie Małym wznosi się na 922 m n.p.m. Dotrzeć tutaj można z kilku stron, lecz najkrótszy i zarazem najszybszy szlak czarny wiedzie z osiedla Mydlarze w Rzykach. Po drodze można go nieco zmodyfikować i przejść się Szlakiem Białych Serc, który wyprowadza na Groń Jana Pawła II.
O czym przeczytasz we wpisie:
- Najkrótszy szlak na Leskowiec przez przełęcz Midowicza
- Przełęcz Władysława Midowicza
- Kim był Władysław Midowicz?
- Szczyt Leskowca w Beskidzie Małym
- Panorama z Leskowca
- Jak Leskowiec stał się popularny – historia szlaków
- Hrabskie buty czy Leskowiec?
- Schronisko PTTK Leskowiec
- Groń Jana Pawła II
- Stok narciarski na Polanie Beskid
- Przełęcz pod Gancarzem
- Szlaki na Leskowiec w Beskidzie Małym
- Kilka ciekawostek o Leskowcu
- Informacje praktyczne – najkrótszy szlak na Leskowiec
Najkrótszy szlak na Leskowiec przez przełęcz Midowicza
Wybierając się na Leskowiec od strony Andrychowa, można wybrać szlak, który najszybciej doprowadzi na szczyt góry. Rozpoczyna się on przy parkingu Nadleśnictwa Andrychów na osiedlu Mydlarze w Rzykach. Parkować tutaj można tylko weekendy i dni wolne od pracy, w tygodniu trzeba zaparkować na położonych poniżej parkingach prywatnych lub na osiedlu Jagódki w Rzykach i przejść asfaltem do rozpoczęcia oznakowania trasy.
Rozpoczyna się tu czarny szlak na Leskowiec, lecz tak naprawdę jest to szlak na przełęcz Władysława Midowicza, z której trzeba odbić w prawo, aby zdobyć szczyt góry. Trasa pozwala szybko pokonać wysokość. W pewnym momencie dochodzi się do skrzyżowania „Białych Serc” – taka nazwa widnieje na tabliczce. Jest tu drewniany krzyż z Chrystusem ulokowany na kamiennej podmurówce z mini grotą na znicze. w prawo wiedzie szlak czarny (25 minut do schroniska), na wprost Szlak Białych Serc (40 minut do schroniska).
Przełęcz Władysława Midowicza
Podążając dalej czarnym szlakiem, po prawej stronie, między drzewami zaczynają pojawiać się widoki. W końcu dochodzi się na samą górę, czyli na przełęcz Władysława Midowicza gdzie krzyżują się szlaki. Na wprost roztacza się całkiem ładna panorama, jeśli pójdzie się w jej stronę, to natrafi się na czerwony szlak w stronę Krzeszowa. Po lewej widać schronisko PTTK Leskowiec, które nie jest ulokowane na Leskowcu – nie pomyl się! W prawo zaś dwa szlaki: żółty i czerwony, prowadzą na szczyt Leskowca i polanę. Jeszcze 15 minut do zaliczenia górki, jednak kilka słów o patronie przełęczy.
Kim był Władysław Midowicz?
Beskid Mały był kiedyś nieco dziki, nie było tutaj szlaków górskich, po których dzisiaj podążają fani szczytowania. Władysław Midowicz był geografem, to właśnie dzięki niemu można dojść na Leskowiec od strony Hucisk – wyznaczył tędy szlak. Tak poza tym oznakował wszystkie szlaki turystyczne w rejonie Babiej Góry, prowadził schronisko na Markowych Szczawinach, ponadto działał w sprawie utworzenia Babiogórskiego Parku Narodowego.
Szczyt Leskowca w Beskidzie Małym
Szlak z przełęczy Midowicza to szeroka droga leśna. Lekko wznosi się w górę, pozostaje do pokonania różnica wysokości rzędu 56 metrów. Trasa jeszcze chwilę prowadzi przez las, aż wreszcie widok otwiera się na dużą polanę. Wpierw mija się oznaczenie szczytu, dalej można dostrzec wiatę, wielki krzyż, maszt na flagę, tablicę z panoramą z oznaczeniem szczytów i ławeczkę beskidzką, która ma nawiązywać symboliką do bram wołoskich – jest jedną z 26. ławek postawionych w ramach współpracy transgranicznej INTERREG V-A Polska-Słowacja na lata 2014-2020.
Pod masztem wmurowana jest tablica pamiątkowa na pamiątkę 100. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę.
W lecie z pewnością można tutaj zbierać borówki, gdyż znaczna część łąki jest nią porośnięta.
Panorama z Leskowca
Na szczycie Leskowca ustawiona jest tablica informacyjna, z opisem panoramy, którą można podziwiać przy dobrych warunkach pogodowych. Widok w zimie jest w miarę dobry, gdyż drzewa są ogołocone z liści. W czasie mojej wycieczki ośnieżona Babia Góra wyglądała jak góra Fudżi. Liczyłam na to, że dostrzegę Łomnicki Szczyt, który jest stąd widoczny, lecz tym razem się nie udało.
Z przewodnika Andrzeja Matuszczyka pt. „Beskid Mały” wydanego w 1984 roku dowiedziałam się, że z Leskowca widać całkiem sporo górek, które autor pogrupował jak poniżej. Na liście nie pojawiły się Tatry, które na pewno występują w panoramie.
- Na południe: Pasmo Polic i Babiogórskie, pod nim po lewej Malikowski Groń (z Czuplem), Magurka nad Suchą (Pod Halą Krupową), Kiczora pod szczytem Policy. Pod Małą Babią Górą szczyt Jałowca.
- Na południowy-zachód: Lachów Groń, Jaworzynę nad Głuchaczkami, Lasek na tle Pilska. Nad pasmem Pawelskim Pilsko, Sypurzeń, Palenica i Romanka.
- Na zachód: za Łamaną Skałą i grzbietem Czarnej Góry grupa Hrobaczej Łąki oraz Magurki i Czupla.
- Na południowy-wschód: Pasmo Koskowej Góry nad doliną Tarnawki, przed nią grupa Babicy. Na prawo Prorokowa Góra z Żurawnicą. w oddali Beskid Wyspowy. Na tle stożka Przykrzca Gorce z Turbaczem i Kudłoniem.
Jak Leskowiec stał się popularny – historia szlaków
Pierwszy szlak na Leskowiec został wyznaczony w 1929 roku przez Czesława Panczakiewicza, który wraz z uczniami wadowickiego gimnazjum, oznaczył niebieski szlak z Wadowic, przez Łysą Górę i Ponikiew. W maju 1930 roku Władysław Midowicz przedłużył go, prowadząc przez Łamaną Skałę do Ślemienia i dalej do Huciska. We wrześniu tegoż roku przedłużono czerwony szlak z przełęczy Kocierskiej, włączając w niego szczyt Leskowca ze Skawcami przez Makowską Górę.
W latach 1930-32 poprowadzono wiele nowych tras w Beskidzie Małym, w tym żółty szlak na Leskowiec, z Lachowic przez Targoszów. W 1933 roku przeprowadzono przy schronisku zielony szlak przez Gancarz do Andrychowa. Po II wojnie światowej wytyczono jeszcze jeden szlak przy Leskowcu, o kolorze czarnym, z Rzyk na przełęcz Władysława Midowicza (pewnie wtedy jeszcze tak się nie nazywała) – to wariant, który opisałam.
Hrabskie buty czy Leskowiec?
Właścicielami dóbr zatorskich w XIX wieku byli Potoccy. W 1846 roku hrabia Adam Potocki wybrał się na Leskowiec, a na pamiątkę tego jakże ważnego wydarzenia w historii, kazał na szczycie wykuć w kamieniu ślady butów oraz napis: Ad. Hr. Potocki Roku 1846.
„Tablica pamiątkowa” musiała być uważana za super fajną, gdyż znalazło się tu kolejne exegi monumentu zdobycia Leskowca. Kolejne wykute w skale buty to rok 1898, gdy hrabina Maria Wielopolska wybrała się na wycieczkę wraz z baronem Romanem Taube. Tym razem jest to para butów z podpisami i datą.
Umieszczone na szczycie kamienne płyty były tak charakterystyczne, że zaczęto od nich nazywać szczyt Hrabskimi Butami. Jednak w pewnym momencie tablice znikły, aż do początku XXI wieku nikt nie wiedział, co się z nimi stało, gdy Jan Zieliński odnalazł je na zboczach Leskowca.
W 2004 roku kamienne płyty zostały przetransportowane na Groń Jana Pawła II. W schronisku dostępna jest pieczątka pamiątkowa na wzór hrabskich butów.
Schronisko PTTK Leskowiec
Powodzenie turystyczne Beskidu Małego sprawiło, że postanowiono zbudować schronisko górskie. W tym celu, w 1932 roku zakupiono część podszczytową hali na Jaworzynie (Groń Jana Pawła II). W ciągu trzech miesięcy tj. od sierpnia do października tego roku postawiono tu schronisko PTTK Leskowiec, które stoi do dziś na swoim miejscu. Uroczyste otwarcie odbyło się w dniu 3 września 1933 roku.
W czasie II wojny światowej przyszłość schroniska zawisła na włosku. W 1945 roku wycofujący się niemieccy żołnierzy zawitali tu z misją spalenia budynku. Jednak gospodarz obiektu – Jan Targosz, tak spił „gości”, że zapomnieli podłożyć ogień.
W schronisku dostępne są 32 miejsca noclegowe, czego nie widać po wielkości budynku. Można także coś tutaj zjeść, wypić ciepłą herbatę, obejrzeć wystawę różności w salach bufetu.
Groń Jana Pawła II
Spod schroniska na Leskowcu można przejść się do kaplicy na Groniu Jana Pawła II. Nazwa ta związana jest z wielokrotną obecnością papieża w tym miejscu. w młodości Karol Wojtyła jeździł na nartach na pobliskim stoku z wyciągiem. Odprawiane tu są okolicznościowe msze święte.
Stok narciarski na Polanie Beskid
Przy wejściu na teren kaplicy, po jej północnej stronie, są pozostałości dawnego wyciągu narciarskiego, który współcześnie był tak nieatrakcyjny, że go zamknięto. Roztacza się tu rozległa panorama. Można stąd pójść dalej Szlakiem Białych Serc, który przy kapliczce Jana Pawła II odbija w lewo i łączy się ze szlakiem czarnym.
Przełęcz pod Gancarzem
Pomiędzy Groniem Jana Pawła II a Gancarzem jest przełęcz, podobno przechodzi tędy Beskidzka Droga św. Jakuba, lecz nie zauważyłam oznaczeń. Jednak da się tędy spokojnie zejść do Rzyk starymi drogami leśnymi, które jeszcze nie zarosły. Problemem jednak może się okazać końcówka trasy, która jest aktywnym odcinkiem prac leśnych. Po pokonaniu ostatniego odcinka jeszcze kawałek asfaltem i wraca się do punktu startu.
Szlaki na Leskowiec w Beskidzie Małym
- czarny szlak: Rzyki Mydlarze parking Nadleśnictwa Andrychów – przełęcz Władysława Midowicza i dalej żółtym szlakiem – Leskowiec: 1h 15 min
- Szlak Białych Serc: czarny szlak Rzyki Mydlarze i tu dalej na skrzyżowaniu – Szlak Białych Serc – Polana Beskid – Schronisko PTTK Leskowiec i dalej żółtym szlakiem – przełęcz Władysława Midowicza – Leskowiec: 1h 30 min
- zielony szlak: przełęcz Biadaszowska – Wapienica – przełęcz Panienka – Gancarz – przełęcz pod Gancarzem – Polana Beskid – Schronisko PTTK Leskowiec i dalej żółtym szlakiem – przełęcz Władysława Midowicza – Leskowiec: 3h 42 min
- niebieski szlak: Ponikiew – przełęcz pod Gancarzem – Polana Beskid – Schronisko PTTK Leskowiec i dalej żółtym szlakiem – przełęcz Władysława Midowicza – Leskowiec: 2h 26 min
- żółty szlak: Chobot – przełęcz pod Magurką Ponikiewską – Schronisko PTTK Leskowiec – przełęcz Władysława Midowicza – Leskowiec: 3h 42 min
- zielony szlak: Świnna Poręba – przełęcz pod Magurką Ponikiewską – Schronisko PTTK Leskowiec i dalej żółtym szlakiem – przełęcz Władysława Midowicza – Leskowiec: 3h 17 min
- niebieski szlak: z Tarnawy Górnej czarnym szlakiem do skrzyżowania pod Makowską Górą i dalej niebieskim szlakiem – Schronisko PTTK Leskowiec – przełęcz Władysława Midowicza – Leskowiec: 2h 17 min
- czerwony szlak: Krzeszów – Pod Palusową Górą – przełęcz Władysława Midowicza – Leskowiec: 2h 20 min
- żółty szlak: Targoszów Wieczorki – Leskowiec: 1h 35 min
- zielony szlak: Targoszów Wieczorki – skrzyżowanie pod Smrekowicą i tu dalej czerwonym szlakiem – Nad przełęczą Beskidek – Leskowiec: 2h 57 min
- Beskidzka Droga św. Jakuba: Kocoń – Gibasów Wierch i tu dalej zielonym szlakiem – Rozstaje pod Mladą Horą – skrzyżowanie pod Smrekowicą i tu dalej czerwonym szlakiem – Nad przełęczą Beskidek – Leskowiec: 3h 15 min
- żółty szlak: Rzyki Praciaki – skrzyżowanie pod Smrekowicą i tu dalej czerwonym szlakiem – Nad przełęczą Beskidek – Leskowiec: 2h 35 min
- zielony szlak: Kucówki – Chatka Gibasówka – Gibasów Wierch – Rozstaje pod Mladą Horą – skrzyżowanie pod Smrekowicą i tu dalej czerwonym szlakiem – Nad przełęczą Beskidek – Leskowiec: 5h 05 min
Kilka ciekawostek o Leskowcu:
- Schronisko PTTK Leskowiec nie mieści się na Leskowcu, nazwa to wynik pomyłki austriackich geodetów, którzy błędnie oznaczyli szczyty.
- Rzyki, w których rozpoczyna się czarny szlak, słynęły z wyrobu gontów.
- Leskowiec był kiedyś nazywany Hrabskie Buty, od skalnej płyty na szczycie, na której wykuto odcisk butów i podpis hrabiego Potockiego.
- Niedaleko schroniska „na Leskowcu” znajdował się wyciąg narciarski.
- Schronisko na Leskowcu chciano spalić w czasie II wojny światowej, lecz upito podpalaczy i zapomnieli, w jakim celu przyszli.
Informacje praktyczne – najkrótszy szlak na Leskowiec:
- Darmowy parking na osiedlu Mydlarze w Rzykach należy do Lasów Państwowych, można na nim parkować tylko w weekendy i dni ustawowo wolne od pracy.
- Poniżej parkingu Nadleśnictwa w Andrychowie znajdują się płatne parkingi prywatne.
- Najkrótszy czarny szlak na Leskowiec rozpoczyna się w Rzykach, czas przejścia to ok. 1h 15 min.
- Można zrobić pętlę łącząc szlak czarny ze Szlakiem Białych Serc lub wracając fragmentem Drogi św. Jakuba przechodzącym przez przełęcz pod Gancarzem – w tym wariancie cała wycieczka zajęła mi 2h 50 min (trasa chyba nie jest oznakowana, polecam korzystać z map online).