Poniedziałek Wielkanocny w Małopolsce to dzień, w którym w Beskidzie Wyspowym można zobaczyć Dziady Śmigustne – ubrani w tradycyjne stroje młodzi mężczyźni broją w centrum Dobrej. Robią psikusy, polewają przechodniów wodą oraz posypują samochody słomą, więc jeśli w tym dniu będziesz przejeżdżać tędy, to zamknij drzwi, zasuń szyby i przede wszystkim nie jedź kabrioletem!
Tradycja wielkanocna w Dobrej liczy sobie kilkaset lat, lecz nie jest związana tylko z tą miejscowością, gdyż psoty Dziadów Śmiguśnych znane są także w innych częściach Beskidu Wyspowego, lecz nie w tak barwnym wydaniu i bez charakterystycznych strojów uplecionych ze słomy.
O czym przeczytasz we wpisie:
- Dziady Śmigustne w Dobrej w Małopolsce
- Dziady Śmiguśne, Śmigustne czy Słomiaki?
- Dziady Śmiguśne i ich słomiany strój
- Odgłosy wydawane przez Dziady Śmiguśne
- Wiosenne Kolędowanie – tradycja „chodzenia po śmiguście”
- Gdzie można spotkać Dziady Śmiguśne?
- Legenda o Dziadach Śmiguśnych
- Dobra – Dziady Śmigustne – kiedy, parking, informacje praktyczne
Dziady Śmigustne w Dobrej w Małopolsce
Co roku w Lany Poniedziałek Dziady Śmigustne w Dobrej dokazują w centrum wsi, o czym do południa może się przekonać każdy kierowca i pieszy. Zatrzymują samochody, siadają na maskach, otwierają drzwi, wpychają się do środka, sypią słomą, utykają ją w różnych elementach auta, polewają wodą z sikawek – to taka uwspółcześniona wersja, bo dawniej w ruch wchodziły głównie wiadra. W tegorocznej zabawie chyba największą uciechę Słomiakom sprawił kabriolet, współczuję sprzątania.
Dawniej grupa Słomiaków składała się z 2-3 osób, z czasem 4-6 osób, a obecnie jest ich nieco więcej i rozchodzą się po centrum Dobrej, dokuczając przechodniom i kierowcom jadącym z każdego kierunku. Towarzyszą im różnorodne rekwizyty, które tworzą swoisty bałagan na drodze i utrudniają przejazd – bramy, rowery, wypatroszony samochód, z którego wyje syrena strażacka, wanna z wodą, stara kanapa – dawniej Dziady zabraliby je gospodarzom i porzucili gdzieś na swojej drodze, teraz są ustawiane jako scenografia dla wydarzenia.
Zabawa w Dobrej rozpoczyna się o poranku i kończy około godz. 12:00. Jest głośno, wesoło i kolorowo, dzieci próbują oblać Słomiaków wodą, a dorośli podziwiają ich żarty.
Dziady Śmiguśne, Śmigustne czy Słomiaki?
Postaci pojawiające się w Poniedziałek Wielkanocny w Dobrej koło Limanowej nazywane są różnie, więc można spotkać się z określeniami: Dziady Śmiguśne, Dziady Śmigustne, Śmiguśnioki, Słomiaki. Pierwsze trzy zwroty nie mają odniesienia do śmigusa-dyngusa tylko do podarku dawanego Dziadom, który nazywany był śmigustem, a ostatni ma związek z charakterystycznym strojem, w który postacie są obleczone.
Dziady Śmiguśne i ich słomiany strój
Słomiaki w Dobrej koło Limanowej, a bardziej koło Tymbarku, który jest bliżej, to chyba najlepsze określenie na strój Dziadów Śmiguśnych, ponieważ ich części garderoby uplecione są ze słomy. Obecnie można zobaczyć w czasie zabawy charakterystyczne czapki z warkoczami i kolorowymi wstążkami, kamizelki i warkocze oplatające nogi, dawniej nawet całe ubranie mogło być ze słomy – taki tradycyjny strój Dziada Śmiguśnego można obejrzeć w muzeum etnograficznym w Krakowie. Kolejnym elementem stylizacji jest maska ze skóry baraniej lub materiału, która zakrywa twarz, na niej często doczepione są wąsy i broda.
Dawniej ważne były też kosze, które Słomiaki nosili ze sobą – zbierali oni do nich głównie jajka, ale także i kołacz, które dawano im, aby wykupić panny/córki, które były wykradane z domów i oblewane wodą lub wciągane przez psotników do rzeki. Właśnie tych psot najbardziej bałam się w dzieciństwie i wieku nastoletnim, gdyż sąsiedzi Dziadków mieli synów w moim wieku, a we wiosenne zimno, nie jest przyjemnie wylądować w lodowatej rzece.
Ostatnim elementem w rękach Dziadów był kij, którym pukali w okna i drzwi domostw.
W grupie Dziadów Śmiguśnych mogła także pojawić się Cyganka, za którą przebierał się jeden z mężczyzn. Zwykle niosła ona zwitek szmat, kukłę dziecka.
Odgłosy wydawane przez Dziady Śmiguśne
Jeśli wybierzesz się do Dobrej oglądać Dziady Śmigustne, Śmiguśne, Słomiaki, Śmiguśniaki, czy jak ich zwał, to nie zdziw się, że nic nie mówią, tylko wydają dziwne odgłosy, które są różnie nazywane: ukanie, jukanie, turkotanie, turkocanie. To bełkotliwe „gadanie”, to „uha uha wrr wrr” jest związane z legendą o jeńcach tatarskich, którzy w czasie najazdu w 1259 roku zostali uwolnieni w pobliżu Dobrej, lecz obcięto im języki. Do mnie Śmiguśnioki „mówili” nie raz, więc z pewnością dźwięk ten poznasz, gdy się tutaj wybierzesz. Poza tym ogólnie robią oni hałas, który symbolizuje witalność, w tym roku trąbili, a także włączali syrenę w samochodzie. Dawniej, gdy chodzili po domach, tańczyli.
Wiosenne Kolędowanie – tradycja „chodzenia po śmiguście”
Tradycja chodzenia Dziadów Śmiguśnych nazywana jest inaczej Wiosennym Kolędowaniem, chociaż nie wiem, czy chodzenie po domach jest jeszcze praktykowane – po nocy z niedzieli na poniedziałek bramy wjazdowe często nie znajdowały się w pierwotnym miejscu i trzeba je było ściągać z dachu stodoły albo wyciągać z potoku, co pamiętam jeszcze ze swojego dzieciństwa. Drobne przedmioty gospodarze znajdowali nawet na końcu wsi. Mojemu Dziadkowi spuszczono powietrze z kół w samochodzie, a Ciocia całą noc spać nie mogła i co pies zaszczekał, to wybiegała z domu, żeby pogonić „wandali”, aby przypadkiem czegoś nie pozamieniali miejscami albo nie wynieśli do sąsiadów.
Gdzie można spotkać Dziady Śmiguśne?
Ubrane tradycyjnie Dziady Śmiguśne można co roku zobaczyć w Dobrej w Małopolsce, pojawiają się również w Wiśniowej, lecz w strojach uwspółcześnionych, które nie są wykonywane ręcznie ze słomy. W Jodłowniku również można natknąć się na drogową blokadę, po której pozostaje ślad w postaci sieczki na drodze. Dziady Śmiguśne w Beskidzie Wyspowym psociły w wielu miejscach, lecz co ciekawe znane są również w Szczawie i Kamienicy w Gorcach.
Legenda o Dziadach Śmiguśnych
Historia zwyczaju wielkanocnego w Dobrej rozpoczyna się w 1259 roku, gdy to w czasie najazdu tatarskiego splądrowano opactwo w Szczyrzycu i wzięto jeńców, część z nich powieszono, a część uwolniono, lecz obcięto im języki, aby nie mogli opowiadać o tym, co widzieli i dlatego Dziady Śmiguśne wydają dziwne odgłosy. Mieszkańcy Dobrej udzielili schronienia poszkodowanym, którzy zakrywali pokaleczone twarze, a za strój służyło im odzienie ze słomy.
Dobra – Dziady Śmigustne – kiedy, parking, informacje praktyczne
- Dziady Śmigustne w Dobrej można spotkać w Poniedziałek Wielkanocny od poranka do ok. godz. 12:00 w południe.
- Jeżeli nie chcesz bawić się z Dziadami, omijaj Dobrą do południa, a jeśli nie boisz się ich psot, to wystarczy obrać drogę przez centrum wsi.
- Zaparkować samochód można nieco dalej od centrum i przejść spacerem z miejsca: 49.718134, 20.250012 (ja tak zrobiłam) albo przy cmentarzu 49.713776, 20.244225.
Dobra w Małopolsce – współrzędne GPS: 49.715259, 20.246898